Hej hej :) Jak tam u szczęśliwców, którzy tak jak ja, mają teraz WAKACJE? Ja je wprost kocham <3. Jedyny czas kiedy mam możliwość robienia tego co naprawdę lubię. Każdy mówi, że nienawidzi szkoły (przyznam, podczas nauki chemii, nieraz wypowiadam te słowa), ale pomyślmy, czy gdyby nie było szkoły, docenilibyśmy wakacje? To tak jak nie docenilibyśmy radości jakby nie było smutku. Te dwie rzeczy uzupełniają się nawzajem i dają możliwość czynienia życia coraz lepszym. Bez nowości życie nie byłoby tak fascynujące. Byłaby tylko nuda nuda nuudaaa.
Tak dziś się zastanawiałam... Każdy z nas ma w planach do zrobienia rzeczy, których za nic nie zrobiłby teraz, w tym momencie. np wyznanie komuś uczyć itp. Zawsze jest wymówka: Z czasem przyjdzie. Z czasem nic SAMO nie przyjdzie. Ludzie, szczęściu trzeba dopomóc!! Skąd mamy wiedzieć, czy dzień dzisiejszy nie jest najwspanialszym dniem w naszym życiu? Nie raz mówię, że chciałabym się cofnąć w czasie, być z powrotem w 2 klasie podstawówki (właśnie skończyłam 2 klasę gimnazjum). I ostatnio wykminiłam, że może mając 50 lat ludzie chcą się cofnąć do 15 lat i móc żyć pełnią życia, bo przed nami, niestety, nie zapowiada się tak kolorowe i beztroskie życie, jakie my mamy teraz. Więc może zróbmy coś żeby, gdy będziemy już babciami i dziadusiami nie musieli żałować, że nie przeżyliśmy swojej młodości.
Chociaż przyznam, że na liście moich ulubionych zespołów królują wykonawcy typowo rockowi, momentami metalowcy (wielbię Guns'n'Roses), to znalazłam fajną piosenkę popowego zespołu, może kojarzycie The Summer Set "Young"? Typowo tematyczna piosenka. Nie słucham tego typu piosenek, ale w tej urzekły mnie słowa " We never gonna be as young as we are tonight". To prawda. Już nigdy nie będziemy tak młodzi, jacy jesteśmy dziś. Proszę, nie marnujmy tego!
http://www.youtube.com/watch?v=GF6B8MOubcQ
PS Piszę o nie marnowaniu młodości, bo serce mnie ściska jak sobie pomyślę jak ja marnuję. Nie jest źle, ale ja od siebie sporo wymagam, i uważam że powinno być lepiej. Przez 10 miesięcy Claire siedzi książkach i się edukuje. No personal life. Chcę by te wakacje coś zmieniły.
Wiem, że dla każdego początkującego bloggera ważne są komentarze i świadomość, że jego prace się są pisane na marne. Dziś w szczególności dziękuję Liliance, która jako pierwsza skomentowała mój pierwszy post. Dziękuję :* Oto jej blog http://lilianka-blog.blogspot.com/. Jest naprawdę bardzo ciekawy, pisany nie od niechcenia. Czytając go mam wrażenie, że każde słowo napisane tam jest przemyślane. Lilianko, od dziś jestem twoją czytelniczką :*
So... let's gonna be FOREVER YOUNG
xoxo
Claire
Claire, ja również jestem twoją czytelniczką! :) (tylko dodaj gdzieś pasek z obserwatorami na bloga, bo nie chcę przegapić żadnego posta! :) ) Mam podobne odczucia do twojego bloga, jak ty do mojego. I może wyda ci się to dziwne, ale po przeczytaniu chociaż jednego twojego posta czuję takie natchnienie. Twoje posty są jak dobra książka - wciągają, uczą i dają do myślenia. :)
OdpowiedzUsuńPoza tym - mam ochotę przybić teraz z tobą żółwika, bo też uwielbiam Gunsów, hahaha. ;D
gunsi forever <3
UsuńNo pewnie! ♥
Usuńświetny post! będę zaglądać na Twojego bloga! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :** ja na twojego też!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdziękujemy dziękujemy :))) i będziemy polecać jesli tylko same wejdziemy na choc minimalne wyzyny:) wpadaj wiec codzien , a juz jutro krok po kroku ombre nails;) aa ai obiecujemy się poprawic jesli chodzi o regularnosc dodawania postów;) buzka
OdpowiedzUsuńdzięki :* i sądzę, ze tak naprawdę nie jest ważna ilość, ale jakość postów :)
UsuńWow! naprawdę ciekawa notka skłaniająca do refleksji nad swoim życiem.Rzeczywiście widzę podobieństwo między naszymi stylami pisania :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo mi miło :**
UsuńNajlepiej dodaj pasek z obserwatorami, to kazdy sam sie bedzie dodawał. Wchodzisz w "Projekt" na górze bloga, w Układ i dodajesz gadżet "obserwatorzy". Zapisujesz i cała filozofia. :D
OdpowiedzUsuńdziękuję! :***
UsuńŚwietna ta notka . ! Popieram Cię ; ]
OdpowiedzUsuńAlbo jak siedzą całe dnie przy komputerze a za oknem taka piękna pogoda , to dopiero marnowanie czasu i młodości
Obserwuję cię. Na bank będę częściej wpadać ; ]
naprawdę dziękuję!! :****<3
Usuńmimo młodości wspominasz młodość :) to świetnie z Twojej strony :) 15 wiek to fajne lata :)
OdpowiedzUsuńTAK żebym tak jeszcze to wykorzystała :) bo w styczniu już 16 lat :)
Usuńmyslalam o takim tatuazu jak znaczek na zdjeciu - nieskonczonosci
OdpowiedzUsuńsuper ♥
zapraszam Cię na:
http://madame-chocolate.blogspot.com/
ja też myślałam <3 ale to w przyszłości, bo sądzę, że teraz rodzice się nie zgodzą ;p
Usuńpowodzenia w dalszym prowadzeniu bloga;p
OdpowiedzUsuńZapraszam http://aleeexsmile.blogspot.com/ spotkanie z ikoną radia - Markiem Niedźwieckim. ;)
super blog<3. będę na niego wpadała częściej . miło by mi było kiedy ty byś też weszła na mój blog http://ja-ja-i-moj-swiat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój sposób pisania notek. Wciąga zupełnie, jak książka. Radziłabym Ci tylko usunąć kod obrazkowy przy dodawaniu komentarzy, wtedy będzie się je łatwiej dodawało ;D
OdpowiedzUsuńdzięki :**
UsuńCześć! Fajny post i blog też.
OdpowiedzUsuń