Płakać mi się chce, jak przypominam sobie wakacje: beztroskie dni, niedzielne wieczory spędzane nad rzeką, potem wolność, woolność i swoboda w słonecznych Włoszech. Ahh... dobrze powspominać. Wizja przedstawionego powyżej globusu prowadzi mnie do Carnaby (osoby, które były w Rimini wiedzą o co chodzi)... Aż się łezka w oku kręci :'(.
Wiem, że nie tylko ja mam takie "problemy"- brak mi wakacji i lata przede wszytkim- teraz, stojąc na przystanu z zachlapanymi butami, doceniam jeszcze bardziej lato. I chcę sobie poprawić humor, nie poprawię go przecież siedząc na krześle i użalając się nad sobą, dlatego postawnowiłam poszukać w Internecie obrazków, które (miejmy nadzieję), podniosą mnie na duchu. Przedstawiają ludzi, którzy mimo jesieni- są szczęśliwi, mino chodzenia do szkoły- mają uśmiechy na twarzy. Oczywiście, nie sądźcie, że jestem tak straszną osobą, bo ja KOCHAM chodzić do szkoły. Mnie się po prostu nie chce uczyć :(
Ja się pytam: czemu w Polsce nie mamy takich autobusów. God, why?
Sami powiedzcie: nie kochacie tych odpałów z kumplami na lekcjach? <3 Moja odpowiedź brzmi TAK<3
Kolejne pytanie: czemu w Polsce nie ma takich szafek?!
Tak w sumie, to ładna ta jesień bez deszczu, nie uważacie?
A tu macie przedstawione jak teraz wyglądam i co myślę:
PS Wiecie co? Zazwyczaj w moim PS są jakieś mądre zakończenia i refleksje nad tym co napisałam, ale dziś jakoś nie mam pomysłu co napisać takiego sensownego. No cóż, uczę się dalej tych surowców, a potem czeka na mnie Klimat Polski. Ahh, jakby Polska leżała w ciepłych krajach, nie byłoby tyle nauki o klimacie Polski, a i ja byłabym szczęśliwsza, nie musząc zakładać tony ubrań na siebie gdy wychodzę na dwór...
Powodzenia jutro w szkole :*
Claire.
fajny blog : )
OdpowiedzUsuńhttp://olaposlinska.blogspot.com/
Szkoła wbrew pozorom jest bardzo fajnym miejscem. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
szkoła jest świetnym miejscem pod względem towarzystwa ;d mozna tam spotkać rewelacyjnych ludzi <3
OdpowiedzUsuńhmmm, no nie wiem, czasem też łapie lenia ale mi tego lenia bardzo szybko gonią ;) No tak, też wspominam często wakacje, ale jesien też ma swoje plusy. a odnośnie pytania, tak mam 9 lat, dlaczego i jak zaczęłam pisać bloga, juz pisałam na blogu. Oczywiscie, że bez pomocy Mamidła i Mimy nie było by mi tak łatwo pisać, ktos musi zrobić zdjęcia, czasem ktoś podrzuci temat. No i wiadomo kto najsurowiej ocenia moje wypociny ;) :D:D:D:D bo ja lubuje się w długich zdaniach i opisach, a mi ciagle powtarzają, króćej, krócej to blog a nie powiesc w odcinkach ;) :D:D:D:D straszna to rodzinka złosliwców pospolitych ;) :D:D:D pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńświetny blog. ;) obserwuję. ;] zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://patiszooon.blogspot.com/
Szkoła ma wiele plusów ; ] tylko nauka wszystko psuje ^^
OdpowiedzUsuń