Ahhh... słodkie kłamstewka. Koloryzują, nadają smaku. W takim samym stopniu cieszą jak i ranią. Nie wiem czy potrafię odpowiedzieć na pytanie czy kłamstwo jest złe czy dobre. Kłamiemy by kogoś chronić np. Czy jest coś złego w tym, że dbamy i troszczymy się o kogoś? Chyba nie. Zupełnie inna sytuacja jest wtedy jak kłamie się nałogowo. Ja miałam taką sytuacje, gdy "przyjaciółka" okłamywała nas, pozostałe. I co? Przyjaźń została definitywnie zakończona w jednej sekundzie. Są rzeczy które nie sposób wybaczyć. I wszytko przez kłamstwo :(
Ale "słodkie kłamstewka" ja wiem.... Chyba nie są aż takie złe. Drobne rzeczy których ktoś nie musi wiedzieć... Przecież ludzie chcą czsem usłyszeć to co chcą, a nie prawdę. To co mamy wtedy robić? Nie chcemy nikogo zranić. Ale pomyślmy jak będzie czuć sie osoba, która dowie się, że została okłamana? Tego chyba nie chcemy. No chyba, że wszystko jej już zaplanowane i ma konkretny cel :D .
Ale nie, serio, tak myślałam o tym ostatnio i chciałabym się zmienić. Bo tak sobie pomyślałam, że gdybym zawsze mówiła prawdę, to bym była wiarygodna i już nie musiałabym się sprzeczać i dochodzić, że to j mam rację (a często tak jest). Sądzę, że gdybym przestała kłamać to życie było by prostsze. Czyż nie? :)
Nie wiem czy oglądacie serial Pretty Little Liars (Słodkie kłamstewka). Polecam go obejrzeć choćby ze względu na to, że uczy wytrwałości (moim zdaniem). Gdybym ja była w sytuacji tych dziewczyn, to pewnie źle bym skońcczyła. Wszystko przeciwko Wam... Straszna perspektywa. A najgorsze jest to, że nie możesz nic nikomu powedzieć, bo prawda obraca się przeciwko Tobie. I cóż wtedy należy robić? Odpowiedź sama się nasówa. Ale ja jestem z natury optymistką i wierze, że wszystko się dobrze skończy :)
PS Ja niestety klamię czasami nie w wielkich rzeczach. Do tego ludzi nałogowo kłamiących nie należę, absolutnie!! Jedyne czego nie wybaczam to kłamstwa. Ale to przecież na kłamstwie opiera się większość powodów przez które cierpimy... To jest dłuższy teamt do przemyśleń. Ja tylko rzuciłam hasło.
Zastanówcie się nad tym, proszę.
Czy można kłamać w dobrej wierze??
xoxo
Claire
Myślę, że kłamstwo jest złe. Jednak gdy jest ono drobne, z którego nie czerpiemy jakichkolwiek korzyści czasami może okazać się dobre :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga:
http://a-thousand-thoughts-per-second.blogspot.com/
też tak myślę :)
Usuńcool
OdpowiedzUsuńhttp://ja-ja-i-moj-swiat.blogspot.com
nie bój sie mi też zdarza się kłamc ,pewnie jak każdemu . ; D
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga mam nadzieje ,ze sie odwdzieczysz i takze go skomentujesz : fomozyja.blog.onet.pl
Niektóre kłamstwa są ok ( np " pyszny obiad") , ale jak ktoś kłamie cięgle i na dużo większą skale to masakra. Każdy troche kłamie, ale jesteśmy tylko ludźmi ; ]
OdpowiedzUsuńracja :]
Usuńzgadzam się całkowicie :)
Usuńja też ;D fajny blog
Usuńdzięki :**
UsuńNiby nikt nie chciałby być okłamywanym, ale spójrzmy prawdzie w oczy, szczerość czasami boli i żeby nie zrobić przykrości bliskiej osobie - kłamiemy. Wtedy kłamstwo jest dobre, a szczerość zła. Czy to ma jakiś sens?
OdpowiedzUsuńCzasem zastanawiam się, czy właśnie szczerość nie jest wadą. Ile przez nią jest problemów, smutku...
lilianka-blog.blogspot.com
oo bardzo ciekawe spostrzeżenie!! BRAWO! :****
UsuńHm, po wakacjach idę do pierwszej gimnazjum. :) Można ze mną pogadać przez e-maila (ola-latek@o2.pl) albo gg (7226614). Jeśli chcesz, to odezwij się na któreś z nich. :) No i bardzo dziękuję za tak miły komentarz! ♥
OdpowiedzUsuń